W ciągu ponad dwóch lat pandemii opieka zdrowotna w Polsce mierzyła się z poważnymi wyzwaniami. Odczuwali to zarówno pacjenci, jak i personel medyczny.
Jaki wpływ na oszczędności Polaków mają pandemia, wojna w Ukrainie i rosnąca inflacja? Olbrzymi. Wielu Polaków nie ma z czego odkładać.
Temat pandemii wydawał się już za nami. Tymczasem okazuje się, że Polacy boją się, że wkrótce wirus ponownie zaatakuje, a rząd wprowadzi lockdown.
Na początku tygodnia rząd ogłosił koniec obowiązkowego noszenia maseczek i kwarantanny. Teraz z aptek i punktów wymazowych znikną też darmowe testy.
Naukowcy jednego z polskich uniwersytetów opracowali kalkulator, dzięki któremu pacjenci mogą sprawdzić, jak z największym prawdopodobieństwem przebiegałby u nich Covid-19.
W związku z rekordową liczbą zakażeń koronawirusem, rząd podczas piątkowej konferencji ogłosił nowe zasady funkcjonowania w czasie piątej fali pandemii. Wyjaśniamy, na czym będą polegały.
Początek piątek fali pandemii to dobry moment, aby ocenić działania resortu zdrowia. Minister Adam Niedzielski nie będzie jednak zadowolony z wyników ostatniego sondażu.
Choć tegoroczne ograniczenia przewidziane na noc sylwestrową są o wiele mniej restrykcyjne niż przed rokiem, większość Polaków planuje wejść w nowy rok w zaciszu własnego domu. Z tej okazji wydamy również o wiele mniej pieniędzy niż w latach ubiegłych.
Eksperci stale donoszą, że wariant omikron koronawirusa jest o wiele bardziej zakaźny niż jego poprzednie wersje. Minister zdrowia przewiduje, że z jego powodu czwarta fala zachorowań płynnie przejdzie w piątą, więc pandemia nie pozwoli od siebie odpocząć. Polacy zapytani zostali o to, czy w obliczu aktualnej sytuacji szczepienia powinny być obowiązkowe dla wszystkich.
Jeszcze nie doszliśmy do końca czwartej fali koronawirusa, a już pojawiają się prognozy, że wkrótce zaleje nas kolejna kumulacja zachorowań. Szef resortu zdrowia nie ma wątpliwości – odpowiedzialny będzie za to wariant Omikron, który już zbiera swoje żniwo na całym świecie.