W ciągu ponad dwóch lat pandemii opieka zdrowotna w Polsce mierzyła się z poważnymi wyzwaniami. Odczuwali to zarówno pacjenci, jak i personel medyczny.
Temat pandemii wydawał się już za nami. Tymczasem okazuje się, że Polacy boją się, że wkrótce wirus ponownie zaatakuje, a rząd wprowadzi lockdown.
Na początku tygodnia rząd ogłosił koniec obowiązkowego noszenia maseczek i kwarantanny. Teraz z aptek i punktów wymazowych znikną też darmowe testy.
Naukowcy jednego z polskich uniwersytetów opracowali kalkulator, dzięki któremu pacjenci mogą sprawdzić, jak z największym prawdopodobieństwem przebiegałby u nich Covid-19.
Eksperci stale donoszą, że wariant omikron koronawirusa jest o wiele bardziej zakaźny niż jego poprzednie wersje. Minister zdrowia przewiduje, że z jego powodu czwarta fala zachorowań płynnie przejdzie w piątą, więc pandemia nie pozwoli od siebie odpocząć. Polacy zapytani zostali o to, czy w obliczu aktualnej sytuacji szczepienia powinny być obowiązkowe dla wszystkich.
Jeszcze nie doszliśmy do końca czwartej fali koronawirusa, a już pojawiają się prognozy, że wkrótce zaleje nas kolejna kumulacja zachorowań. Szef resortu zdrowia nie ma wątpliwości – odpowiedzialny będzie za to wariant Omikron, który już zbiera swoje żniwo na całym świecie.
Doradca premiera do spraw COVID-19 udzielił wywiadu, w którym wypowiedział się na temat obecnej sytuacji pandemicznej w Polsce. Prof. Andrzej Horban wyjaśnił w rozmowie, w jaki sposób możemy uniknąć skutków nadchodzącego „tsunami” zachorowań.
20 grudnia, zgodnie z decyzją rządu, w polskich szkołach rozpoczęło się nauczanie zdalne. Wyjaśniamy, w jakich sytuacjach dyrekcja może odstąpić od e-lekcji oraz komu przysługuje zasiłek opiekuńczy.
15 grudnia zaczęły obowiązywać nowe obostrzenia covidowe. Co się zmieniło? Od dziś maksymalne obłożenie w hotelach i lokalach gastronomicznych wynosi 30 procent. Limity zmieniły się również w kinach, klubach fitness i galeriach handlowych. Tam może wejść maksymalnie jedna osoba na 15 m kwadratowych. Zamknięto również kluby nocne i dyskoteki. Ponowne otwarcie ma nastąpić w noc sylwestrową. - Na Sylwestra będzie można wpuścić maksymalnie 100 osób niezaszczepionych. Osoby z certyfikatem nie wliczają się w limit - zdradził dziennikarz Marcin Sawicki.
Przedsiębiorcy czekali na rozporządzenie, które dałoby im podstawę prawną do weryfikowania certyfikatów COVID-19. Dokument ten ma zagwarantować osobom zaszczepionym, że nie będą wliczane w limity m.in. w restauracjach i hotelach. Choć akt został wydany, w rzeczywistości podstawa prawna nie zmieniła się.