Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 10 listopada 2025 20:27
Reklama
Reklama

Sztuka "Jeszcze w zielone gramy" w Lipnicy Murowanej

Teatr Vesny w sztuce "Jeszcze w zielone gramy" zaprezentował się przed publicznością w Lipnicy Murowanej. Przedstawienie łączy w sobie wątki miłosne, nutkę horroru a przede wszystkim dużo komediowych scen. 1,5-godzinne widowisko zgromadziło wielu mieszkańców, który chętnie włączali się do wspólnej zabawy.

Jest to sama przyjemność, ludzie, z którymi się spotykamy, wspólnie to prowadzimy, to są ludzie, którzy tym się cieszą. Ja też się cieszę, z jednej strony to zabawa, a z drugiej przekazywanie publiczności czegoś, co ma sprawiać im radość – mówi Franciszek Małek, odtwórca roli czarnego.

Postaci, które występują w świecie przedstawionym na scenie są barwne i nietuzinkowe.

W tej sztuce gram prezesa. Jest to postać o kilku obliczach. Jest to postać byłego kochanka, takiego męża troszeczkę pantoflarza i takiego prezesa-cwaniaka – tłumaczy Krzysztof Przybyszewski, odtwórca roli prezesa.

Gram rolę mocnej kobiety, mój mąż sceniczny jest taki jest troszkę mniej rozgarnięty niż ja, ale jako prezes też musi się starać, żeby jego rola była wspaniała – mówi Bogusława Komęza, odtwórczyni roli żony prezesa.

"Jeszcze w zielone gramy" to wielowymiarowa sztuka z przesłaniem, która uczy i bawi.

Sztuka jest dobrze napisana, jest edukacyjna, ale bardzo humorystyczna, co wyłapuje publiczność, co z kolei uskrzydla aktorów, czy też artystów śpiewających. Opinie są bardzo dobre, więc ja jako reżyser jestem bardzo, bardzo dumna, zadowolona  - mówi Bożena Malaga-Wrona, reżyser spektaklu. 

Zadowolona jest też publiczność, która miała okazję zobaczyć sztukę.

Naprawdę super, byłam zaskoczona jak świetnie poradzili sobie aktorzy. - To było dobre, na czasie. - Jest to bliskie nam, my jesteśmy z Brzeska, to niedaleko, a tu taki piękny występ. Naprawdę to jest taki międzypokoleniowy, piękny występ - podkreślają widzowie spektaklu. 

To wieczór pełen wrażeń, a to za sprawą teatru Krainy Vesny, który zawitał ze swoim autorskim spektaklem. To poruszające przedstawienie, które sięga po wiele klasycznych motywów jak i współczesnych, chcąc dotrzeć do publiczności z głębokim przesłaniem. Myślę, że to był wieczór, który da wiele do myślenia tym, którzy szczelnie wypełnili salę gminnego Domu Kultury w Lipnicy Murowanej - zaznacza Tomasz Gromala, wójt gminy Lipnica Murowana. 

Spektakl świetny, kolorowy, radosny, wesoły, bardzo mi się podobał, międzypokoleniowy – to dziś tez bardzo ważne i bardzo warte podkreślenia. Ładnie przenika się młodzież z dorosłością oraz to, że publiczność włączyła się w ten spektakl, uczestniczyła w nim żywo to znaczy, że spektakl się podobał - dodaje Agnieszka Żołna-Zdunek, dyrektor Gminnego Domu Kultury w Lipnicy Murowanej. 

Spektakl "Jeszcze w zielone gramy" powstał w Krainie Vesny.

Teatr Vesny działa w strukturach Uniwersytetu Ludowego Naturoterapii w Krainie Vesny w Gnojniku w miejscu, które nie tylko przyciąga artystów, ale również daje przestrzeń do rozwoju i artystycznych eksperymentów - wyjaśnia Agnieszka Pałka, odtwórczyni roli kelnerki. 

Na kolejny spektakl Teatr Vesny zaprasza już w najbliższy piątek 14 listopada do Wierzchosławic.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 7°C Miasto: Wieliczka

Ciśnienie: 1015 hPa
Wiatr: 7 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama