Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 3 listopada 2025 05:22
Reklama
Reklama

Hutnik Kraków przegrał w Nowym Targu

Nie udało się przełamać niekorzystnej serii. Hutnik Kraków uległ w Nowym Targu miejscowemu Podhalu 0:1 (0:0) w meczu 15. kolejki Betclic 2. Ligi. Gospodarze, którzy w tym sezonie nie przegrali jeszcze u siebie, tym zwycięstwem potwierdzili swoją dobrą dyspozycję na własnym stadionie. Dla naszej drużyny to ósmy z rzędu mecz ligowy bez zwycięstwa.
  • Źródło: HUTNIK KRAKÓW
Hutnik Kraków przegrał w Nowym Targu

Źródło: HUTNIK KRAKÓW

Od pierwszych minut spotkanie toczyło się w spokojnym tempie. Podhale częściej utrzymywało się przy piłce, a my ustawialiśmy się w niskim pressingu, szukając swoich szans po przechwytach. Pierwszą groźną sytuację gospodarze przeprowadzili w 10. minucie rywalizacji. Bartosz Kurzeja główkował z kilku metrów obok słupka bramki Damiana Hoyo Kowalskiego.

Po kwadransie gry Mateusz Sowiński popisał się ładną, indywidualną akcją zakończoną rzutem rożnym, a chwilę później po krótkim rozegraniu świetną okazję miał Damian Śliwa. Niestety, nie trafił czysto w piłkę. W 32. minucie na strzał z dystansu zdecydował się Maciej Urbańczyk. Po mocnym uderzeniu naszego doświadczonego kapitana futbolówka minęła jednak bramkę Macieja Styrczuli.

W kolejnych minutach swoje szanse na otwarcie wyniku mieli gospodarze. Najpierw Rastislav Václavik mocno huknął z dystansu, a tuż przed przerwą Arkadiusz Nowak zszedł ze skrzydła do środka i minimalnie chybił. W drugiej części pierwszej połowy zaczęliśmy częściej przedostawać się w okolice pola karnego rywali, ale nie przekładało się to na klarowne sytuacje podbramkowe. W efekcie pierwsza połowa zakończyła się po raz kolejny w tym sezonie remisem.

574081128_1235137285314577_7788389733847278702_n

Po zmianie stron mecz pozostawał wyrównany, choć okazji bramkowych było niewiele. W 53. minucie Piotr Giel próbował przewrotką zaskoczyć naszą defensywę, ale piłka trafiła w głowę Filipa Hołuja. Dziesięć minut później Podhale wyszło na prowadzenie. Mikołaj Lipień wykorzystał zamieszanie w naszym polu karnym i z najbliższej odległości trafił do siatki Damiana Hoyo Kowalskiego. Asystę przy tym trafieniu zanotował Bartosz Kurzeja.

W końcówce trener Krzysztof Świątek wprowadził świeże siły. Na murawie pojawili się Szymon Bil, Artem Motrych, Igor Gałek i Kacper Rzepka. I mogło to przynieść zamierzony efekt. W 78. minucie mogliśmy wyrównać. Karol Szablowski znalazł się w sytuacji sam na sam i efektownie przelobował bramkarza, lecz sędzia dopatrzył się spalonego i przerwał grę. Do końca walczyliśmy o remis, jednak Podhale dobrze broniło prowadzenia i ostatecznie zachowało komplet punktów. 

Pomimo niekorzystnego wyniku, nasz zespół dał z siebie wszystko na bardzo trudnym terenie w Nowym Targu. Przed nami jednak kolejna szansa na przełamanie. Kolejny ligowy mecz zagramy 9 listopada o godzinie 12:00 na Suchych Stawach, gdzie podejmiemy Olimpię Grudziądz. Liczymy na wsparcie kibiców i powrót na zwycięską ścieżkę!

***

Podhale Nowy Targ - Hutnik Kraków 1:0 (0:0)
Bramka: Lipień 62

Podhale Nowy Targ: Maciej Styrczula – Krzysztof Salak, Marcin Kumorek, Marcin Michota – César Peña (63, Łukasz Seweryn), Rastislav Václavik, Arkadiusz Nowak, Piotr Giel (70, Marcinho), Adam Chojecki (84, Mostafa Hamed), Mikołaj Lipień (63, Jakub Rubiś) – Bartosz Kurzeja.

Hutnik Kraków: Damian Hoyo Kowalski – Filip Hołuj, Daniel Hoyo Kowalski, Dawid Burka, Maksymilian Gandziarowski – Patryk Kieliś (74, Kacper Rzepka), Maciej Urbańczyk, Szymon Jopek (74, Artem Motrych), Kacper Prusiński (74, Igor Gałek), Mateusz Sowiński (74, Szymon Bil) – Damian Śliwa (46, Karol Szablowski).


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 11°C Miasto: Wieliczka

Ciśnienie: 1009 hPa
Wiatr: 8 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama