Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 6 grudnia 2025 09:49
Reklama
Reklama

Tarnów. Konfederacja chce estońskiego cudu w Polsce

Konfederacja przedstawia swoje kolejne postulaty wyborcze. Jednym z nich jest wolność gospodarcza, a w jej ramach przedstawiciele tej partii chcą zmniejszenia liczby podatków oraz uproszczenia obowiązujących przepisów. W Tarnowie na rynku konfederaci wyjaśniali, że chcą wzorować się na estońskim cudzie.

 - Dzisiaj chcielibyśmy poruszyć temat tego, co należy zmienić w polskiej gospodarce patrząc na takie przykłady jak chociażby estoński cud gospodarczy i o tym jak przekuć ten cud gospodarczy na polskie realia - mówi Karol Pęczek, lider Konfederacji w okręgu tarnowskim.

 - Jedną z pierwszych decyzji premiera Laara było wpisanie zakazu deficytu budżetowego do konstytucji estońskiej. Estonia do dzisiaj nie ma długu, a przypomnę, że Polska zbliża się do 2 bilionów złotych - to wszystko trzeba będzie spłacać. Estonia postawiła na wolność gospodarczą. W rankingach wolności gospodarczej zawsze była bardzo wysoko, stąd wszystkie firmy pchały się tam drzwiami i oknami by inwestować, mimo złowrogiego sąsiedztwa, które Estonia do dzisiaj odczuwa. To, co mówił na konferencjach Sławomir Mentzen - ustawa vatowska, tzw. estońska, w Estonii jest trzy razy krótsza, ma trzy razy mniejszą objętość. Również w Polsce można to trzy razy uprościć i skrócić. W ten sposób można by było się rozwijać - wyjaśnia Wojciech Popiela, przedsiębiorca, były prezes Unii Polityki Realnej.

 - My jako Konfederacja stawiamy na racjonalną politykę gospodarczą i na przedsiębiorczość. To, co powiedział pan Wojciech Popiela – 2 biliony złotych długu – to się nie bierze znikąd. Teraz każdy z nas, nasze dzieci i wnuki są obciążone długiem państwowym w wysokości 43 tysiące złotych na osobę. To jest dramat i postępująca nieracjonalna, nieprawidłowa polityka. Konfederacja niczego nie obiecuje, bo nie ma z czego dawać. Obiecujemy za to uproszczenie i obniżenie podatków, bo trzeba polską przedsiębiorczość postawić na nogi - podkreśla Marta Mrzygłód, kandydatka do Sejmu RP.

W trakcie konferencji były szef Unii Polityki Realnej mówił o umowie między Polską a Ukrainą o wzajemnej współpracy w dziedzinie obronności z 2016 roku. 

 - Pojawia się teraz wątek złowrogiego nastawienia PiS-u do Ukrainy. Jest to przedstawiane jako twarda postawa. Konfederacja nie wierzy w te bajki, ponieważ PiS robi to tylko z jednej przyczyny – wie, że jest Konfederacja, która zbiera głosy niezadowolonych z takiej polityki. Prawdziwe intencje PiS-u można zobaczyć w Dzienniku Ustaw i okazuje się, że rząd PiS-u w grudniu 2016 roku podpisał umowę międzypaństwową z Ukrainą, w której zobowiązał się do przekazywania właściwie wszystkiego Ukrainie za darmo. Dziwnym trafem - warto by to zbadać - ta umowa znalazła się dopiero po trzech latach w Monitorze Polskim - dodaje Wojciech Popiela.

Dodajmy, że dzień wcześniej Konfederacja podczas konferencji prasowej w Tarnowie krytykowała telewizję publiczną i informowała o skardze na TVP 1 wystosowanej do KRRiT w związku z brakiem zaproszenia przedstawicieli tej partii do debaty, która odbyła się w Zakliczynie.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 4°C Miasto: Wieliczka

Ciśnienie: 1015 hPa
Wiatr: 6 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama