Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 18 grudnia 2025 21:42
Reklama
Reklama

„To są środki, które należą do Polaków” kontra „Nie ma darmowych lunchy”. Sejm zgodził się na uruchomienie Funduszu Odbudowy

Warszawa. Sejm uchwalił ustawę wyrażającą zgodę na ratyfikację decyzji o zwiększeniu zasobów własnych Unii Europejskiej. Ratyfikacja tej decyzji jest niezbędna do uruchomienia Funduszu Odbudowy po pandemii. Za ratyfikacją był PiS z Porozumieniem. Rząd wsparła Lewica i PSL. Koalicja Obywatelska, poza jednym posłem, wstrzymała się od głosu. Z kolei, zgodnie z wcześniejszymi deklaracjami, współtworząca rząd Solidarna Polska była przeciwko. Już po głosowaniu stanowisko swojej partii tłumaczył Zbigniew Ziobro.
„To są środki, które należą do Polaków” kontra „Nie ma darmowych lunchy”. Sejm zgodził się na uruchomienie Funduszu Odbudowy

- Słyszeliśmy dużo na temat prezentów i wielkich pieniędzy, jakie przekazuje nam Unia Europejska. Chciałem powiedzieć, odwołując się do znanego angielskiego powiedzenia, że nie ma darmowych obiadów - czy nie ma darmowych lunchy. Otóż tak też jest w tym wypadku. Unia Europejska nic za darmo nam nie daje i nie wierzmy w te bajki dla grzecznych dzieci – wyjaśnił Zbigniew Ziobro.

- To są środki, które należą do Polaków. Ciężka praca Polaków będzie wsparta dzięki inwestycjom: infrastrukturalnym, ale nie tylko. Bardzo to pomoże Polakom w trudnym okresie po Covid-19 – wyjaśnił Mateusz Morawiecki.

Z. Ziobro: Unia za pieniądze z Funduszu Odbudowy może na Polsce wymusić adopcję dzieci przez pary homoseksualne



- Ja oczekuję, że pan premier Morawiecki po tych wszystkich słowach, tak atakujących tych, którzy głosowali przeciw, wyrzuci Ziobrę z koalicji. Albo jest się hipokrytą, albo się jest konsekwentnym w swoich działaniach. Przecież pan premier Morawiecki nie ma większości dla tego rządu we własnej koalicji. Musiał szukać głosów na zewnątrz. No cóż, niektórzy się nabrali na jego słowa – stwierdził Borys Budka.

B. Budka: Od początku mówiliśmy "tak" dla pieniędzy unijnych, ale "nie" dla bezkarności PiS-u


- My podjęliśmy decyzję racjonalną w oparciu o to, co udało się osiągnąć w KPO. Nie jest on idealny, byłby lepszy gdybyśmy utrzymali jedność opozycji. To jest największa strata, która przez całą opozycję została uczyniona. Musimy z tego wyciągnąć wnioski. Naprawdę była szansa, żeby na naszych warunkach był głosowany KPO – wyjaśnił Władysław Kosiniak-Kamysz.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 2°C Miasto: Wieliczka

Ciśnienie: 1025 hPa
Wiatr: 2 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama